Londyn - niepodważalna stolica biznesu, mody i sztuki - tym razem gościł w Earls Court największych projektantów mody ślubnej. Prezentowano eleganckie, piękne i stylowe kreacje Iana Stuarta, Constantina by Enzoani, Blue by Enzoani, Alfreda Sunga, Mori Lee, Shane Rosanne, Mon Cheri, Sophi Tolli, Romantica, Tia i Benjamina Robertsa.
Ponad 300 firm zaprezentowało nowości nadchodzącego sezonu 2009. Stoiska marzeń, pełne przepychu i elegancji, mieniące się w świetle reflektorów biżuterią, strojami jak z bajki, pełne prospektów rajskich wysp, pachnące kwiatami oraz czekoladą, kusiły gości. A wszystko to zakropione wybornym towarzystwem. Światowej sławy wizażystka Daniel Sandler - największy angielski talent ostatnich lat - udzielała porad na temat makijażu, paznokci oraz włosów. Każda z pań mogła skorzystać z próbnej stylizacji.
Czuć się doskonale, a zarazem wyglądać zachwycająco - to ogromne wyzwanie, a zarazem marzenie każdej pary. Caryn Frankiln - guru stylizacji wraz z Errolem Douglasem - sławnym brytyjskim fryzjerem, Ariane Poole - jedną z najlepszych wizażystek światowej sławy gwiazd oraz Jane Gaplin - producentką telewizyjną, wybrała z tłumu kilka przyszłych pań młodych poddając je całkowitym metamorfozom.
Każdą z nich otoczono opieką i uwagą profesjonalistów tak, aby czuła się jak gwiazda filmowa. Słynny duet organizatorów ślubnych Ant and Dick udzielał licznych porad oraz zdradzał tajniki i sztuczki organizacji najwytrawniejszych ślubów wszechczasów. Pary zmęczone planowaniem swojego wymarzonego dnia mogły zrelaksować się przy lampce szampana w Celabration Bar.Podczas targów odbywały się liczne pokazy mody, które były inspiracją dla przyszłych małżonków. Paniom w tym sezonie proponuje się suknie w kolorze białym i ecru lub w delikatnym odcieniu srebra i złota. Dominują kreacje z odkrytymi ramionami, dopasowane w talii, z długimi lecz gładkimi trenami. Projektanci odwołują się do stylu vintage, gdzie suknie są proste, a klasyczne kroje zaczerpnięte z przeszłości są umiejętnie łączone z nowoczesnymi dodatkami. W tym sezonie dominuje kobiecość, prostota i elegancja.
Styl vintage daje się zauważyć również w niektórych kolekcjach biżuterii. Przyszłym pannom młodym, ktore chciałyby założyć piękną, rodzinną biżuterię, proponuje się ponadczasowe i bardzo modne w tym sezonie perły. Używąjąc starych pereł można stworzyć nowoczesne naszyjniki, kolczyki i bransolety, które zawsze błyszczą elegancją. Podczas pokazów nie zapomniano oczywiście o mężczyznach. Panom proponuje się dwa rodzaje stroju
w zależności od pory dnia. Na poranną uroczystość najlepszym wyborem jest garnitur w kolorze niebieskim, szarym lub czarnym oraz zwyczajowo kamizelka, kapelusz i krawat. Do czarnych marynarek polecano spodnie zarówno gładkie jak i w paski. W tym sezonie bardzo modne są wzorzyste kamizelki oczywiście w połączeniu z gładkim krawatem. Na popołudniową porę, na którą decyduje się większość par, wskazany jest elegancki, stylowy, a zarazem tradycyjny czarny frak z białą koszulą oraz muszką w kolorze białym lub czarnym. Bezbłędnie ukierunkowane krawiectwo ślubne dla mężczyzn zaprezentowała firma Field, która specjalizuje się w konceptualizmie i etosie designu, mającym na celu wprowadzenie silnego nowoczesnego wizerunku współczesnego mężczyzny. W kolekcji króluje męski krój i klasyczna sylwetka wraz z ekscentrycznymi, satynowymi podszewkami i pięknymi batystowymi nadrukami Liberty, idealnie dopasowanymi koszulami, pasami, krawatami i spinkami. Moda ślubna nie kończy się wyłącznie na strojach i dodatkach. Dotyczy ona również miejsca wesela. W ostatnich latach bardzo modna jest organizacja ślubów w egzotycznych i tropikalnych miejscach. Coraz więcej par, jako krajobraz swoich zaślubin, wybiera złociste plaże i turkusowe morze. Najbardziej polecanymi celami podróży są: Tabago, południowa Afryka, Seszele wraz z licznymi prywatnymi wyspami, Mauritius czy Malediwy, ktore oferują szeroką gamę niespodzianek dla nowożeńców, a zarazem zapewniają prywatność. Podczas National Wedding Show można było podziwiać ogromną gamę tortów i słodkości, które prezentowały się jak małe dzieła sztuki. Misternie zdobione, kilkupiętrowe zachwycały kolorami i kształtami. W tym roku torty zamawia się w zależności od miejsca,
w którym poznali się narzeczeni. Dla cukierników nie ma rzeczy niemożliwych, wykonają tort zdobiony muszlami lub maskami weneckimi. Stoły dekoruje się ręcznie wykonanymi kwiatami i bukietami z czekolady, bombonierkami imitującymi bombki oraz szklanymi ozdobami. A wszystko to przepięknie zapakowane i podane.
National Wedding Show stał się miejscem realizacji marzeń narzeczonych.
