Artykuły powiązane

Delikatny szum morza, rajskie palmy i dwoje zakochanych. Podróż poślubna to niesamowity czas przeznaczony tylko dla dwojga ludzi, którzy kilka godzin lub kilka dni wcześniej ślubowali sobie miłość do końca życia.

Miesiąc miodowy to niepowtarzalny i jedyny czas przeznaczony tylko dla nowożeńców. Niezależnie od kierunku podróży, warunków i atrakcji pozostaje w pamięci na całe życie. To czas bliskości i poznawania siebie na nowo, dlatego nie powinien być niczym zakłócony. Dla wielu par to także pierwsze w życiu chwile intymności, które często kojarzą się z zawieszką na drzwiach "nie przeszkadzać".

Geneza podróżowania
Skąd się wzięła podróż poślubna? Prawdopodobnie jak większość zwyczajów weselnych przywędrowała do nas ze Stanów Zjednoczonych. Za oceanem szczególnie popularne są przyjęcia, podczas których młoda para dyskretnie znika lub z wielkim impetem odjeżdża ustrojonym samochodem, rzucając za siebie wiązankę i poprzez to wskazując kolejną dziewczynę, która wyjdzie za mąż. W Polsce bardzo rzadko para młoda opuszcza swoje przyjęcie weselne, a nawet poprawiny. Polacy wybierają się w podróż dopiero w kilka dni lub tygodni po weselu. Wcześniej muszą zazwyczaj załatwić różne formalności, choćby związane z uregulowaniem opłat za wesele.

Miesiąc miodowy
Podróż poślubna rzadko ma coś wspólnego z przysłowiowym miesiącem miodowym. Nie tylko ze względu na finanse, ale także brak urlopu lub po prostu brak możliwości opuszczenia pracy na tak długi okres czasu. Czasem niestety zawodzą finanse, szczególnie jeśli para tuż po ślubie planuje wzięcie kredytu na mieszkanie lub ma inne wydatki związane z rozpoczęciem nowego, wspólnego życia. Wówczas wspólna podróż jest odkładana w nadziei na lepsze czasy.

Prawie jak urlop
Często pary decydują się na podróż poślubną jako odpowiednik urlopu. Specjalnie oszczędzają urlop i pieniądze, aby tuż po ślubie wyjechać i odreagować cały stres związany z przygotowaniami do uroczystości. Podróż można zaplanować samemu, szczególnie jeśli ma się sprawdzony lub polecony hotel czy ośrodek. Można także wybrać się do biura podróży. Tam otrzymamy całą masę ofert do każdego zakątka na świecie. Dlatego przed wizytą trzeba wybrać przynajmniej kontynent, a najlepiej określić sposób odpoczynku, który nas interesuje. Nie każdy ma ochotę spędzać czas w hotelu przy basenie. Niektórzy preferują zwiedzanie lub aktywny wypoczynek sportowy. Jeżeli wybieramy się w podróż tuż po ślubie, to można do tego doliczyć także urlop okolicznościowy (dwa dni dodatkowe przysługujące osobie zmieniającej stan cywilny).

Dokumenty
Trzeba pamiętać, że wybierając się poza Unię Europejską obowiązywać nas będzie paszport. Na wyrobienie tego dokumentu czeka się do miesiąca czasu, więc warto pomyśleć o tym wcześniej. W przypadku zmiany nazwiska przez pannę młodą, stary paszport (z nazwiskiem panieńskim) będzie ważny przez 30 dni po ślubie. Niestety potem trzeba będzie wyrobić nowy. Decydując się na podróż do dalekiego kraju trzeba pamiętać nie tylko o obowiązujących tam obyczajach i przepisach, ale także o zdrowiu. Obowiązkowe szczepienia, także wizyty u lekarza to podstawa zdrowego rozsądku przy tropikalnych wojażach. Przed wyjazdem warto dowiedzieć się trochę o miejscowych zwyczajach, aby zapewnić sobie maksymalne bezpieczeństwo. Przydadzą się liczne przewodniki, opowieści znajomych, a także nieocenione źródło, jakim jest Internet. Zadbajcie o swoje bezpieczeństwo i zróbcie dwie kopie wszystkich dokumentów. Jedną z kopii weźcie ze sobą, a drugą zostawcie komuś w Polsce, z dokładnym opisem w które miejsce się wybieracie, szczególnie jeśli wszystko organizujecie sami. Dodatkowym zabezpieczeniem jest zeskanowanie wszystkich ważnych dokumentów i wysłanie ich sobie na maila (najlepiej na adres, do którego będziemy mieli dostęp z każdego komputera na świecie). W przypadku, gdy zgubicie dokumentację, zawsze na miejscu można skorzystać z komputera i wydrukować przygotowane wcześniej skany.

Kierunek na mapie
Wszystko zależy od finansów, a także od tego, co chcemy robić, jak lubimy spędzać wolny czas oraz co nas interesuje. Niektórzy wybierają tydzień w Turcji, podczas którego odpoczywają przy basenie hotelowym i delektują się kolorowymi drinkami, zażywając słonecznych kąpieli. Inni uwielbiają zwiedzanie, więc znakomicie będą czuli się w europejskich stolicach z bogatym programem. Znajdzie się też coś dla fanów mocnych wrażeń, jak wakacje z safari, czy wyjazd połączony z nurkowaniem i innymi sportami wodnymi. W biurze podróży znajdziemy dosłownie wszystko zarówno na wiele miesięcy przed wyjazdem jak i w ofercie last minute. Wersja dla zapracowanych to weekend w Pradze lub innej europejskiej stolicy w pakiecie ze spa.

Magiczne słowa
Pochwalcie się w hotelu, na statku, podczas wycieczek, że jesteście nowożeńcami. Wybierając się za granicę warto nauczyć się tego słowa w kilku językach, nie tylko po angielsku. Bardzo często wypowiedzenie tego magicznego słowa sprawi, że podróż okaże się pełna niespodzianek. W zależności od hotelu możemy liczyć na powitalny kosz owoców z butelką wina, dodatkowe zabiegi w hotelowym spa, romantycznie przystrojony kwiatami pokój, a także słodkości i inne atrakcje. Jednym z warunków jest posiadanie aktu ślubu, dlatego warto spakować go do bagażu podręcznego.

Pakowanie
A skoro już o walizkach mowa, to trzeba pamiętać również o pakowaniu. Najlepiej zrobić wcześniej listę, aby niczego nie zapomnieć i koniecznie sprawdzić, ile powinien ważyć bagaż (ważne, jeśli wybieramy samolot jako środek transportu). Listę najlepiej podzielić na tabelki: ubrania ciepłe i lekkie, bielizna (w tym strój kąpielowy), obuwie, leki, kosmetyki. Te ostatnie warto zabierać w jak najmniejszych opakowaniach, aby nie obciążać zanadto walizek. Trzeba także pamiętać, że w bagażu podręcznym nie mogą znajdować się żadne kosmetyki powyżej 100 ml pojemności. Jest to podyktowane względami bezpieczeństwa. Na koniec pakujemy aparat fotograficzny i kamerę, aby uwiecznić najpiękniejsze chwile wyjazdu. Przydadzą się także pieniądze, karty kredytowe i oczywiście dokumenty związane ze zdrowiem, takie jak karta szczepień czy informacja o grupie krwi. Koniecznie należy zabrać także adres i telefon do Ambasady Polskiej w danym kraju - tak na wszelki wypadek.

Pamiętajcie, że podróż poślubna to początek nowego rozdziału w życiu. Zrelaksujcie się i cieszcie swoją obecnością z daleka od wszystkich problemów i trosk.

KM