targi ślubne Szczecin

Artykuły powiązane

Spis treści

 

Anna Szturomska 34 lata, 171 cm wzrostu, 66 kg. Pracująca mama, uwielbiająca wyprawy rowerowe, pełna energii i dobrego humoru. Ani podczas trzech dni metamorfoz towarzyszyła mama Danuta.

 


 

Pierwsze uczestniczki tegorocznych Metamorfoz to Anna Szturomska i jej mama Danuta. Swoją wspólną przygodę panie rozpoczęły od zabiegów pielęgnacyjnych w Studiu Pielęgnacji Ciała i Ducha Filozofia Piękna. Przyszła panna młoda mogła się odprężyć podczas peelingu z aktywną witaminą C, który miał na celu rozświetlenie cery, uszczelnienie naczyń krwionośnych oraz zadziałał przeciwzmarszczkowo. Masaż twarzy na kolagenowym serum był dopełnieniem relaksującego zabiegu. Na deser - regulacja brwi, henna, stylizacja paznokci dłoni oraz pedicure. Pani Danucie wykonano manicure hybrydowy, dzięki któremu uzyskany został długotrwały efekt zadbanych i pięknych paznokci. Koordynatorka projektu Ślubnych Metamorfoz i zarazem specjalistka ds kreowania wizerunku – Anna Ścibior-Butrym wybrała dla Ani lakier w odcieniu delikatnego i modnego w obecnym sezonie pudrowego różu. Na paznokciach pani Danusi zagościł wyrazisty kolor z palety zieleni przypominający odcień, który stosowała w latach swojej młodości. Analiza kolorystyczna przeprowadzona przez Annę Ścibior - Butrym to kolejny etap metamorfoz. Okazało się, że mama to typ wiosenno - letni, z kolei córka to wiosna z delikatną domieszką typu chłodnego. Mając tą wiedzę nasza koordynatorka wraz ze stylistami fryzur ze Studia Technicznego Keune - Katarzyną Szut i Danielem Gołębiewskim – ustalili odcień włosów, jakie panie miały mieć po zaplanowanej koloryzacji. Przyszłej pannie młodej zaproponowano zmianę fryzury. Pojawiła się grzywka, która miała na celu skorygowanie wysokiego czoła. Z kolei włosy pani Danusi zostały skrócone, aby pozbyć się popalonych i poniszczonych końcówek. Koordynatorka projektu Anna Ścibior - Butrym przeprowadziła analizę sylwetki naszej uczestniczki. Ania poznała sposoby na wyeksponowanie walorów i zniwelowanie mankamentów sylwetki. Celem nadrzędnym było, po zmierzeniu się z kompleksami, skupienie uwagi na atutach figury uczestniczki. Był to idealny wstęp do wizyty w salonie ślubnym.

 

 

 


Dzień drugi

Dzień drugi rozpoczął się od przymiarek w Salonie Sukien Ślubnych Vivien, gdzie na metamorfozową ekipę czekała uśmiechnięta i gotowa do działania właścicielka – Mariola Janowska. Odpowiedni model sukni dla Anny to taki, który optycznie miał wysmuklić szyję, stonować krągły biust, wyszczuplić talię (nie opinając przy tym brzucha), pokazać ręce i dłonie, a także podkreślić temperament naszej uczestniczki. Na szczęście w Salonie Vivien nie trudno zaspokoić tak mieszane preferencje. Wybór padł na suknię Esmeralda 2 w stylu hiszpańskim, w której było tyle falban, ile emocji u naszej uczestniczki. Kiedy szukamy odpowiedniej kreacji na wyjątkową i znaczącą okoliczność, warto zajrzeć do Butiku Portfolio, gdzie każda nawet bardzo wymagająca kobieta znajdzie dla siebie coś wyjątkowego. Po podstawowej analizie sylwetki pani Danuty, koordynatorka projektu Anna Ścibior – Butrym znalazła idealną kreację, która była spójna z wizją stylizacyjną. Sukienka z kolekcji Odzieżowe Pole to dowód, że odpowiednio dobrany strój, to łatwy sposób na uzyskanie efektu niewymuszonej elegancji. Kolorystyka, krój i naszyjnik Tatami podkreśliły niemal wszystkie atuty pani Danusi. Kolekcje dostępne w Butiku Portfolio pozwoliły rozbudzić modowe aspiracje naszej drugiej uczestniczki, dając jej sporo radości i dodając pewności siebie. Przyszedł czas na odpowiednią bieliznę. Indywidualne porady, których udzieliła właścicielka i profesjonalna brafitterka salonu Ebras – Marta Płotkowska wprowadziły panie w tajniki zgrabnie wyglądającej sylwetki (w każdym wieku). W przypadku mamy panie skupiły swoją uwagę na dolnej części kobiecej bielizny. Dla Ani została dobrana także góra - idealnie pasującą pod bogato zdobiony gorset sukni ślubnej. Panie rozmawiały także o doborze odpowiedniego koloru pończoch dla panny młodej. Okazuje się bowiem, że i w tym zakresie istnieje spory wybór. Biżuteria z Salonu Terpiłowski stanowiła swoistą stylizacyjną kropkę nad i. Mamie dobrano delikatne kolczyki i nieco cięższą, nowoczesną bransoletkę. U panny młodej stylistka Anna Ścibior - Butrym postawiła na srebrny, subtelnie błyszczący efekt. To założenie spełniały piękne kolczyki i cienka bransoletka.

 

.


Przyszedł czas na finał. Sesja zdjęciowa została wykonana przez młodych, szczecińskich fotografów ze studia Wide Frame – Kasię i Tomka. Miejscem akcji była nowo otwarta i klimatyczna sala bankietowa Restauracji Chałupa.

Delikatna uroda Ani i bogato zdobiona suknia musiały znaleźć wspólny mianownik w postaci makijażu, fryzury i kwiatów. Bukiet z róż i hortensji to dzieło Patrycji Przygodzkiej – właścicielki Kwiaciarni Sempreverde. Kompozycja została utrzymana w kolorystyce kremowej z dodatkiem przybrudzonego różu.

Dziewczęce upięcie włosów Ani wykonane przez stylistkę Katarzynę Biessek ze Studia Technicznego Keune podkreślało ładny owal twarzy przyszłej panny młodej. Zadaniem makijażu, który został wykonany przez Annę Ścibior-Butrym, było rozświetlenie zmęczonej cery, uwydatnienie kości policzkowych (nie wyostrzając przy tym rysów twarzy), skorygowanie wysokiego czoła i... wywołanie szczerego uśmiechu zadowolenia Ani! U mamy makijaż cery dojrzałej i wrażliwej podkreślał istotę dobrania odpowiedniego korektora i podkładu. Dzięki matowym, wyrazistym cieniom oczy zyskały głębię, a właściwie zastosowany rozświetlacz odświeżył cały makijaż. O nowoczesną, ale i elegancką fryzurę „z pazurem” zadbał Daniel Gołębiewski ze StudiaTechnicznego Keune. W pełnej stylizacji obie panie mogły poczuć się wyjątkowo i pięknie.