Przez wiele lat najmodniejszymi ślubnymi bukietami były czyste i spójne kompozycje. W pewnym sensie na cenzurowanym były wstążki. Jeżeli się pojawiały to zazwyczaj w celu szczelnego osłonięcia łodyg kwiatów. Teraz wstążki mają szersze zastosowanie - widać je z daleka, gdy wesoło powiewają na wietrze.
Wielki come back
Już w ubiegłym roku można było zauważyć triumfalny powrót wstążek. Ten trend został podtrzymany i jest modny także w bieżącym sezonie. I bardzo dobrze, bo różnokolorowe tasiemki wyglądają pięknie i dodają bukietom sporo uroku.
Dużo, więcej
Dla powściągliwych panien młodych proponuję pojedynczą, dostojną wstążkę dopasowaną kolorystycznie do wybranych kwiatów. Z kolei dla tych, które chciałyby zaszaleć prezentujemy bukiety z większą ilością tych zalotnych dodatków. Wyglądają uroczo, prawda?
Uniwersalny look
Wstążki będą pasowały praktycznie do każdej stylizacji. W zależności od rodzaju bukietu i użytych kwiatów oraz dodatków (czyli tasiemek) świetnie wpiszą się zarówno w klimat glamour jak i retro czy rustykalny.
