Jeszcze nie tak dawno temu standardowe, weselne menu nie mogło się obyć bez ciężkich potraw, majonezowych sałatek i tortu przekładanego tłustym kremem. Z pewnością takie przyjęcia jeszcze się zdarzają, jednak, jakby nie patrzeć, podejście do weselnego bufetu zmienia się szybko i diametralnie. I bardzo dobrze!
Nie chodzi o to, aby tradycyjne, polskie potrawy wyeliminować całkowicie z menu weselnego, ale żeby je (menu) wzbogacić o lżejsze i smakowite nowości. Co wyjdzie z połączenia tradycji z nowoczesnością? Jestem przekonana, że dużo dobrego!
Małe co nie co
Przystawka coraz częściej pojawia się na stołach weselnych. W każdej sytuacji (czy to idąc na kolację do restauracji, na wesele czy na domowe przyjęcie) przystawka będzie strzałem w dziesiątkę. Weselni goście i nowożeńcy, po emocjonujących przeżyciach podczas ceremonii ślubnej, z chęcią sięgną po małe co nie co w oczekiwaniu na danie główne. To też sposób na zaostrzenie apetytu.
Co można zaserwować? Wybór jest ogromny, np. pomidory z bazylią i mozarellą, oliwki lub suszone pomidory ze świeżym pieczywem i oliwą z oliwek, tartinki z pastą łososiową lub z łososiem i pastą twarogową, krewetki królewskie w pikantnym sosie. To zaledwie kilka propozycji.
Zupa
Klasyka to oczywiście rosół z makaronem. Zamiast niego z powodzeniem można zdecydować się na lekki krem z pomidorów, brokułów czy sezonową zupę krem z dyni (przepyszna!). Świetna i smaczna będzie zupa z bazą grzybową. Dobrym pomysłem będzie zamówienie dwóch propozycji do wyboru dla gości.
Główne danie
Klasycznego schabowego z surówką i ziemniakami śmiało można zastąpić choćby devolayem faszerowanym warzywami czy roladkami mięsnymi. Kurczak będzie lżejszy od wieprzowiny i z pewnością chętniej dadzą się na niego skusić choćby dzieci. Do tego (również do wyboru) można podać ziemniaki, kaszę lub ryż oraz zestaw świeżych warzyw (marchewka, seler czy kapusta pekińska).
Deser
Zwykle po dwudaniowym obiedzie mało kto ma miejsce na deser, dlatego z tej pozycji można śmiało zrezygnować. Ci z gości, którzy będą czuli niedosyt, będą mogli sięgnąć po owoce lub kawałek ciasta.
Bufet ciepły i zimny
Nie wszyscy uznają takie rozwiązanie za wygodne, ja jednak uważam, że jest idealne. Chodzi o szwedzki stół, na którym można ustawić wszelkie zimne przekąski oraz zaserwować ciepłe dania w bemarach. Dzięki temu każdy z gości będzie miał w jednym miejscu przegląd wszelkich dań oraz nałoży sobie porcję, która będzie mu odpowiadała i skomponuje całość według swojego uznania.
Zimne przekąski mogą obejmować wszelkiego rodzaju sałatki (dla tradycjonalistów można zamówić choć jedną na bazie majonezu lub innych tego typu sosów), deski mięs pieczonych, pasztety np. z żurawiną, ryby. Bardziej odważni mogą pokusić się o sushi, nadziewane oliwki czy owoce morza.
Z ciepłych dań zawsze dobrze sprawdza się klasyczny Strogonoff. Z niekonwencjonalnych dań można zamówić kurczaka w majeranku lub z pomarańczą. Pieczony schab dobrze się komponuje z brzoskwinią i ananasem. A co myślicie o risotto na weselu?
Słodki bufet
To wyjątkowe miejsce, które wszyscy lubią. Na oddzielnym stole znajduje się ekspress do kawy, gorąca woda wraz z szerokim wyborem herbat oraz wszelkie słodkości – ciasta, ciasteczka, cup-cake i zastawa (filiżanki, łyżeczki, talerzyki). Można tam również umieścić alkohole takie jak wina, likiery oraz owoce.
Pogawędka z fachowcami
Jeżeli macie jakiekolwiek wątpliwości lub chcielibyście wprowadzić na stół weselny nowe, ciekawe dania, ale do końca nie wiecie jakie, koniecznie porozmawiajcie z restauratorem. Osoba, która od lat pracuje przy organizacji różnego rodzaju imprez – mniej i bardziej wytwornych – z pewnością przedstawi wam szeroką paletę możliwości, z których będziecie mogli wybrać ciekawe i zaskakujące propozycje, jak i dania klasyczne – dla tradycjonalistów.
Goście wyjątkowi
Układając menu weselne, warto uwzględnić szczególne preferencje niektórych gości. Jeżeli wśród zaproszonych osób znajdują się
np. wegetarianie, diabetycy lub osoby, które muszą przestrzegać ścisłych diet (np. bezglutenowej) koniecznie weźcie to pod uwagę. W przeciwnym razie może skończyć się tak, że takie osoby po prostu nie będą miały co zjeść. Sprawni restauratorzy
z pewnością pomogą znaleźć wyjście z takiej sytuacji.
