targi ślubne Szczecin

Ar­ty­ku­ły po­wią­za­ne

Cie­płe mie­sią­ce to czas, na któ­ry cze­ka­my z utę­sk­nie­niem. Dłu­gie dni, słoń­ce, spo­tka­nia z przy­ja­ciół­mi, re­laks, wy­pa­dy nad mo­rze, je­zio­ra. W mo­men­cie, gdy my ko­rzy­sta­my w peł­ni z uro­ków la­ta, na­sze wło­sy są na­ra­żo­ne na nie­ko­rzyst­ne czyn­ni­ki ze­wnętrz­ne, któ­re mo­gą spo­wo­do­wać, że je­sie­nią ich stan znacz­nie się po­gor­szy.

Pro­mie­nie sło­necz­ne, mor­ska wo­da, chlor, wiatr - to wszyst­ko nie sprzy­ja wło­som. Dla­te­go po po­wro­cie z wa­ka­cyj­nych wo­ja­ży ko­niecz­nie za­dbaj o swo­ją czu­pry­nę. Od cze­go za­cząć, na co zwró­cić szcze­gól­ną uwa­gę, cze­go uni­kać?

Oczysz­cze­nie
Na wło­sach suk­ce­syw­nie gro­ma­dzą się reszt­ki ko­sme­ty­ków pie­lę­gna­cyj­nych, sty­li­za­cyj­nych, ale tak­że choć­by po­zo­sta­ło­ści po mor­skich ką­pie­lach. Dla­te­go też raz na ja­kiś czas na­le­ży po­rząd­nie oczy­ścić pa­sma z tych na­gro­ma­dzeń. Wy­star­czy uży­cie oczysz­cza­ją­ce­go szam­po­nu. Wło­sy umyj dwu­krot­nie. Je­den raz z pew­no­ścią bę­dzie nie­wy­star­cza­ją­cy.

Na­wil­że­nie
Po let­nich mie­sią­cach wło­sy po­tra­fią być moc­no wy­su­szo­ne, dla­te­go na­le­ży za­pew­nić im kon­kret­ne na­wil­że­nie. Się­gnij po ma­ski sil­nie re­ge­ne­ru­ją­ce, któ­re na­le­ży sto­so­wać tak dłu­go, aż za­uwa­żysz, że cel zo­stał osią­gnię­ty. Naj­lep­szy efekt uzy­skasz uży­wa­jąc du­żej por­cji ma­ski na su­che lub mo­kre wło­sy przed my­ciem. Po na­ło­że­niu ko­sme­ty­ku, za­łóż fo­lio­wy cze­pek, owiń gło­wę ręcz­ni­kiem i po­cze­kaj oko­ło pół go­dzi­ny. Po­tem umyj wło­sy do­brze spłu­ku­jąc ko­sme­ty­ki let­nią wo­dą i na­łóż ma­skę lub od­żyw­kę.

Ole­je
Je­że­li two­je pu­kle są su­che, znisz­czo­ne, pu­szą­ce się, ole­je mo­gą zdzia­łać cu­da. Je­dy­nym wy­zwa­niem bę­dzie do­bra­nie od­po­wied­nie­go ole­ju. Naj­le­piej za­cząć od oli­wy z oli­wek, ole­ju rze­pa­ko­we­go czy sło­necz­ni­ko­we­go. Po­ob­ser­wuj czy po za­bie­gu wło­sy są bar­dziej zdy­scy­pli­no­wa­ne, przy­jem­niej­sze, gład­sze w do­ty­ku. Je­że­li tak, ozna­cza to, że olej im słu­ży. Uży­waj ole­ju po­dob­nie jak ma­ski i tak dłu­go, jak wło­sy bę­dą te­go wy­ma­ga­ły.

Pod­ci­na­my koń­ców­ki
Dzię­ki te­mu proste­mu za­bie­go­wi fry­zu­ra mo­że odzy­skać ob­ję­tość. Zwy­kle wy­star­cza skró­ce­nie wło­sów o dwa­-trzy cen­ty­me­try

Ko­lor
Znisz­czo­ne wło­sy to ozna­ka, że nie dzie­je się z ni­mi do­brze. Je­że­li w ta­kiej sy­tu­acji zde­cy­du­jesz się na ko­lo­ry­za­cję, to tyl­ko po­gor­szysz ich stan. Naj­lep­szym wyj­ściem bę­dzie po­zo­sta­wie­nie pu­kli w spo­ko­ju do mo­men­tu, gdy ich stan się po­pra­wi. Je­że­li nie wy­obra­żasz so­bie ży­cia bez ko­lo­ry­za­cji wło­sów, zde­cy­duj się na ła­god­niej­sze za­bie­gi, któ­re sub­tel­niej obej­dą się z two­ją czu­pry­ną.

Garść pod­po­wie­dzi
Na co jesz­cze war­to zwró­cić uwa­gę?

  • War­to su­szyć wło­sy na­tu­ral­nie, bez uży­cia su­szar­ki.
  • Każ­do­ra­zo­wo przed umy­ciem roz­czesz wło­sy.
  • Mo­krym wło­som oszczędź moc­ne­go wy­cie­ra­nia w ręcz­nik. Nad­miar wo­dy wy­ci­śnij. To wy­star­czy.
  • Wło­sy le­piej roz­cze­sy­wać na su­cho. Mo­kre są bar­dziej na­ra­żo­ne na uszko­dze­nia.
  • Pa­mię­taj, że wło­sy mó­wią o sta­nie two­je­go zdro­wia. Je­że­li są w bar­dzo złej kon­dy­cji czy wy­pa­da­ją, war­to zdia­gno­zo­wać przy­czy­nę ta­kie­go sta­nu rze­czy.