Dziewczyny
Jestem juz po uropie i dzis do pracy juz poszlam
malo mam teraz zatem czasu...postaram sie nadrobic
Z suknia jest taka historia: Kolezanka na swoim weselu, na ktorym bylam z moim Lukaszem powiedziala mi, ze gdybym potrzebowala takiej na swoj slub i jesli mi sie podoba to moze mi ja przekazac, bo ona ja rowniez dostala
Gdyby mi sie nie podobala to nie zglosilabym sie do niej
Bo uwazam, ze moze komus innemu moglaby se przydac
Dzisiaj moj maz pojechal do Katedry, a wlasciwie byl tam 3 razy... Oddano mu 50zl, uwazam ze jest to nieadekwatne do tego co zostalo zrobione, ale wzial te pieniazki i uzgodnilismy, ze WRZUCIMY je do PUSZKI w Kosciele zbierana na wycieczke dla dzieci. Dla wlasnego dobra proponuje spisac dokladna umowe z tym Panem dotyczaca dokladnie ilosci i ceny kwiatow, tak by takie sytuacje nie mialy juz miejsca ...
cd
Nietypowo, bo o godzinie 21.00 wjechal na sale tort weselny z cukierni CZEKOLADOWEJ mial 3 pieterka i smakowal: cytrynowo (gora), CIASTECZKOWO (srodek), czekoladowy (dol). Goscie podziwiali figurke...
Zanim jednak pokroilismy zlozylismy rodzicom podziekowania przy piosence
ANNY JANTAR ''RADOSC NAJPIEKNIEJSZYCH LAT'', dalismy kosze pelne slodyczy (zrobilismy sami) wraz ze zdjeciem naszym studyjnym i biletami do teatru na "Mayday 2'', by troche sie posmiali