Zwykle w połowie roku projektanci uchylają rąbka tajemnicy i ogłaszają trendy ślubne, które będą obowiązywały w nadchodzącym sezonie. Zobaczmy co styliści fryzur przygotowali dla przyszłorocznych panien młodych.
Włos w splot
Warkocze były już obecne na wybiegach, jako proponowane ślubne upięcie. W przyszłym sezonie ten trend będzie nadal na czasie. Fryzura romantyczna, dość prosta, jednakże klasyczny warkocz można zobaczyć w wielu odsłonach i wybrać odpowiednią wersję dla siebie.
Gładko
Kok – królowa ślubnych upięć. Była, jest i jak widać – nadal będzie na topie. W 2015 roku najbardziej modnym kokiem będzie ten w stylu hiszpańskim, gdzie włosy są gładko zaczesane do tyłu i upięte nisko na karku.
Dużo i jeszcze więcej
Jeżeli warkocze cię nie przekonują, a gładki koczek to fryzura zdecydowanie nie dla ciebie, może luźno i finezyjnie spięte włosy okażą się pomysłem trafionym w dziesiątkę? Ważna w takiej propozycji jest objętość – fryzura musi być duża, albo jeszcze większa.
Tapirowanie, dopinanie sztucznych pasm jest jak najbardziej wskazane! Piszecie się na to?
W romantycznej odsłonie
Styliści przygotowali także propozycje z pogranicza „wiatrem czesanych”, które na pierwszy rzut oka mogą wyglądać dość chaotycznie, ale to tylko pozory. Cała konstrukcja jest bowiem od początku do końca przemyślana i nie przypadkowa. Tego typu upięcia podkreślą naturalność panny młodej i będą współgrały z rustykalnym klimatem wesela i ślubu.
