Organizując swój ślub i wesele, zwykle narzeczeni wybierają kolor przewodni, który pojawia się w dekoracjach, wszelkich dodatkach, a także stroju państwa młodych. Wybrana barwa stanowi zarazem wspólny mianownik całej imprezy oraz nierzadko jest odzwierciedleniem chociażby pory roku, w której para młoda zdecydowała się stanąć na ślubnym kobiercu.

Kolor przewodni to dość trudny do wybrania element stylistyki wesela. Dobrze wytypowany sprawi, że całość nabierze spójnego kształtu. Powstaje jednak pytanie, czym się kierować przy wyborze koloru przewodniego? Może warto zastanowić się nad tym, co was charakteryzuje, co lubicie, jakie są wasze pasje. To może być dobry punkt wyjścia.

Nadążyć za modą
W tym sezonie mamy dwa główne kolorystyczne trendy. Z jednej strony szalenie modny jest kolor miętowy - niezwykle świeży i orzeźwiający. Może pojawić się dosłownie wszędzie i z pewnością nie będzie to przesadą. Drugim hitem tego roku jest zabawa w cieniowanie. Tęczowe kolory będą niezmiernie wesołe i niebanalne. Jest to pomysł dla osób odważnych, które otwarte są na nowości i nie boją się eksperymentów. Bowiem w tym przypadku będziemy mieli do czynienia z istnym kalejdoskopem kolorów. Jeżeli nie boicie się ryzyka - gorąco polecam to rozwiązanie. Tęcza może zaistnieć nie tylko w dodatkach, dekoracjach, kompozycjach kwiatowych, które będą ozdobą stołu, ale także w strojach państwa młodych (tu należy być szczególnie ostrożnym, żeby nie przedobrzyć) oraz w ślubnym bukiecie. Do dzieła!

Kawowe wesele
Jesteście kawoszami? Jeżeli tak, to smak kawy, ziarna (np. rozsypane na stole weselnym) oraz ich kształt, a także przede wszystkim kolor może stać się dla was doskonałą inspiracją. Dekoracje, zaproszenia, dodatki, smak i wygląd tortu, a także ubiory państwa młodych w odcieniach espresso, cappuccino czy latte będą strzałem w dziesiątkę.

Fioletowy zawrót głowy
Królewski fiolet kojarzy się z władzą i szlachetnością. Jest ponadczasowy, pozostając jednocześnie prowokującym. Wywołuje wrażenie elegancji, zmysłowości, delikatnej dekadencji, ma w sobie odrobinę magii. Fiolet będzie odpowiedni na wesela o każdej porze roku. Należy jednak pamiętać, aby wiosną i latem przełamać go lżejszymi odcieniami lub połączyć ze świeżą zielenią. Jesienią natomiast świetnie sprawdzi się w towarzystwie żółci i ciepłego pomarańczu.

Różowo mi!
Kapryfolium, czyli intensywny róż, zdominował sezon 2011. Jeżeli jesteście fankami tego odcienia, może zdecydujecie się na użycie go, jako głównego motywu kolorystycznego? Jeżeli tak, pamiętajcie tylko, żeby zachować umiar w stosowaniu tej barwy i przełamać go innymi kolorami. Kapryfolium świetnie będzie wyglądał w zestawieniu z bielą, czernią i czekoladowym brązem. P.S. Róż pobudza zmysły i pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie :)

Morskie impresje
Jeżeli lubicie morski błękit, szum fal i plażowe klimaty, warto rozważyć wesele w kolorze błękitnym. Niebieska podwiązka, turkusowe elementy sukni ślubnej i stroju pana młodego (np. mucha lub krawat), w tej samej tonacji bukiet, wystrój sali weselnej, biżuteria czy ozdoba fryzury lub buty panny młodej. Ogranicza was tylko wyobraźnia.

Zielono dookoła
Jasna, soczysta zieleń będzie idealna na wiosenne wesele. Zielone obrusy sprawią, że wnętrze sali będzie ożywione i świeże. Kolor może się pojawić w sukniach druhen, dekoracjach tortu, cupcak'ach, ślubnym bukiecie, dekoracji sali i kościoła.